Tak zwiedzam świat

Przez dwa ostatnie dni ustawiałam nowy motyw bloga. Po godzinach ślęczenia i pokazaniu go dostałam opieprz, że jest za elegancki, za ładny i że niby nie pasuje do treści. Zaczęłam więc wszystko od nowa i naprawdę nie mam już siły się literacko wysilać. Dlatego dziś krótko i treściwie, ale za to z fotorelacją. W zeszłym tygodniu byłam na Majorce. Wyjazd zaplanowany w listopadzie z zamysłem „jedźmy w marcu, to pozwoli nam przeżyć zimę” był strzałem w dziesiątkę. Zapomniałam już o tym, że są takie miejsca na ziemi, gdzie można chodzić w spódnicy, oglądać takie kolory jak niebieski, zielony, czerwony i mrużyć oczy od słońca. Idiota za granicą Poza zarezerwowaniem hostelu, wstępnym rozpoznaniu terenu i zebraniem podstawowych informacji od znajomych nie zrobiłyśmy nic,…Continue reading Tak zwiedzam świat